Emilia (25.07.2011) Przesłuchałam ten utwór parokrotnie zanim zdecydowałam się napisać o nim recenzję. Szumy fal i dudnienia są by zsynchronizować półkule, monotonne i wyciszające doskonale spełniają swoje zadanie ;) ale ta chilloutowa linia melodyjna, która mnie urzekła na samym początku tworzy żyjącą zupełnie na innym poziomie "twórczość" ... to dość specyficzna "nowa" mieszanka ;)
AGNIESZKA (29.03.2011) nagranie jest ladne choc krotkie a na dodatek poczatek i koniec nagrania to malo muzyczne wprowadzenie (szumy) co niestety umniejsza jego atrakcyjnosc.