Emilia (25.07.2011) Przesłuchałam ten utwór parokrotnie zanim zdecydowałam się napisać o nim recenzję. Szumy fal i dudnienia są by zsynchronizować półkule, monotonne i wyciszające doskonale spełniają swoje zadanie ;) ale ta chilloutowa linia melodyjna, która mnie urzekła na samym początku tworzy żyjącą zupełnie na innym poziomie "twórczość" ... to dość specyficzna "nowa" mieszanka ;) |
|